Chrzciny na Ukrainie:
Przed chrztem do domu nie mógł wejść nikt obcy. Ceremonii towarzyszyły pewne czynności związane z symbolicznym włączeniem do „rodzinnego ogniska”. Najczęściej był to obrzęd z kożuchem, który matka, w obecności kumów, rozkładała wełną na podłodze lub na stole, po środku chaty na skos. Kładła na niego niemowlę, wypowiadając jednocześnie różne życzenia, podczas gdy kumy rzucały na kożuch drobne monety. Czasem trzy osoby trzymały kożuch i trzykrotnie podnoszono noworodka do góry. Mężczyźni szli w gości świętować chrzciny przeważnie trzymając w ręku pajdę chleba. Podarowując go, wypowiadali: „Jak pieroh wypchany, to i chrzciny wypchane”. Położna przynosiła na chrzciny gałązkę kaliny (dla dziewczynki) lub dębu (dla chłopca).
Chrzciny w Polsce:
Polskie dzieci chrzczono zazwyczaj po 40. dniu życia. Matka po narodzinach uznawana była za “nieczystą”, nie mogła uczestniczyć w mszach ani wydarzeniach religijnych. Po 40 dniach, kobieta “oczyszczana” była w kościelnej uroczystości zwanej wywodem. Rodziców chrzestnych (kum i kuma) wybierano dopiero po narodzinach. Byli to zazwyczaj najstarsi i najbogatsi we wsi – miało to zapewnić dziecku dostatek i długie życie. Matką chrzestną nie mogła być kobieta w ciąży. Mogłoby to sprowadzić śmierć na jej dziecko lub chrześniaka. Przed chrztem, kuma zawiązywała w róg pieluszki niemowlaka monety i chleb, aby zapewnić dziecku dostatek w późniejszym życiu. Płacz dziecka podczas mszy świętej uważano za dobrą wróżbę- maluch będzie dorastał w zdrowiu. W domu, już po uroczystości kościelnej dawano dziecko do rąk matki mówiąc: “Wzioni my poganina, niosomy krześcijanina”
Wesela na Ukrainie:
Niezmienną ukraińską tradycją była ceremonia ręcznikowa, symbolizująca połączenie dwóch rodzin w jedną. Młoda para wychodziła z cerkwi, trzymając końce ręczników, które przecinają ich drogę, na znak stania się jednością. Świadków nazywano „starostami”. Zazwyczaj byli to członkowie rodziny lub chrzestni młodej pary, po jednym z każdej strony. Starostowie pełnili również rolę swatów. Ukraińskie wesele nie mogło się obejść się bez chleba weselnego. To symbol obfitości i płodności. Młodzi prezentowali ogromny chleb, który razem łamali, obdarowując się pierwszy kawałkiem na znak harmonii i współpracy. Na weselu swaci odgrywali ważną rolę, organizując różne konkursy i sprawdziany dla narzeczonego. Na zakończenie ceremonii weselnej, panna młoda i pan młody wypuszczali gołębie w niebo jako symbol pokoju, miłości i wierności.
Wesela w Polsce
Śluby zazwyczaj odbywały się w miesiące z literą “r” od słowa “rodzina” (zwyczaj ten przetrwał do dziś), jesienią lub wczesną wiosną, gdy spichlerze były pełne po żniwach. Państwo młodzi do kościoła jechali oddzielnie, a mieszkańcy okolicznych wsi tworzyli na ich drodze różne przeszkody. Omijano je dając wódkę. Wierzono, że jeśli panna młoda pójdzie do ślubu w butach z odkrytymi palcami, to przez otwory ucieknie jej szczęście. Wesele rozpoczynało się powitaniem młodych chlebem (gościnność) i solą (ochrona przed zepsuciem) oraz dwoma kieliszkami, jeden z wódką drugi z wodą. Rolę weselnego tortu pełnił ogromny kołacz. O północy zdejmowano pannie młodej wieniec weselny, ścinano włosy i zakładano czepiec, na znak wejścia w rolę żony. Kobiety śpiewały wtedy smutną pieśń “Oj chmielu, chmielu”. Wesela trwały od kilku dni do tygodnia.
Pogrzeby na Ukrainie:
Panował zwyczaj „pożegnania” zmarłego z domem, w którym mieszkał. Zmarłego zawsze wyprowadzano nogami do przodu, aby już nigdy nie wrócił. W chwili, gdy wyprowadzano nieboszczyka, obowiązkowo trzykrotnie stukano o próg, aby powiadomić zaświaty o tym, że nowa osoba udaje się do świata zmarłych. Ciało często spuszczano do grobu na płótnie lub serwetach, co również symbolizowało jego drogę do innego świata. Jeśli umierała dziewczyna, zazwyczaj kładziono ją do trumny, która była wykonana z kalinowego drewna; jeśli kobieta – do trumny z topoli lub jodły, a jeśli umierał chłopak – trumna wykonywana z jaworu lub klonu. Powszechnym zwyczajem były pochówki nieżonatych chłopców i dziewcząt w strojach ślubnych, z bukietami, symbolizującymi ślub z ziemią. Podczas pogrzebu kozaka jego oczy zakrywano czerwoną chustką.
Pogrzeby w Polsce:
Po śmierci, w domu zmarłego odbywało się trzydniowe czuwanie. Ciało kładziono w trumnie, myto i ubierano w nowe ubrania, oraz składano ręce zmarłego, żeby nie przyniosły nieszczęścia. Jeśli zmarło dziecko, ciało szykowała jego matka chrzestna. W największej izbie ustawiano otwartą trumnę ze zwłokami, a dookoła niej ławy przy których modliła się cała okolica. Na ten czas lustra musiały być zasłonięte, a krzesła odwrócona. Obawiano się, że dusza może usiąść na krześle i nie opuścić domu. Kobieta ciężarna nie mogła spojrzeć na twarz nieboszczyka, aby nie sprowadzić pecha na dziecko. Kiedy wynoszono trumnę, wszystkie okna musiały być otwarte. Jeśli ciało przewożono na cmentarz wozem, nie można było poganiać koni biczem. Za trumną szedł kondukt pogrzebowy, któremu nie można było wejść w drogę. Po pogrzebie, rodzina zmarłego organizowała stypę – obiad rozpoczęty modlitwą w intencji duszy.
Opracowały: Yuliia Tovtyn, Olga Domanowska
Zdjęcie: wesele z filmu „Chłopi”