Otrzymałam rekomendację serialu „Czarne lustro”, satyrycznej antyutopii wyreżyserowanej przez Charlie Brukiera. Oglądając odcinek „Nyrok” przyszły mi do glowy przemyśleniami na temat cyfryzacji i nowych technologii. Wzbudzone emocje niezadowolenia i sprzeciwu nie mogły minąć mnie obojętnie. W odcinku pokazano społeczny poziom życia i komunikacji który odpowiada i bazuje tylko na gwiazdach w mediach społecznościowych. To czas kiedy technologię dotyczą wszystkich warstw naszego społeczeństwa, od najmłodszych do najstarszych.
Nigdy nie mogłam sobie wyobrazić, że moja babcia będzie pytać mnie o jakąś aplikację. To przerażające jak świat z niemożliwą szybkościową idzie do przodu. Ale wszystko jest dobrze kiedy występuję równowaga. Co robić kiedy jedna strona przeważa i robi się silniejsza? To jest uzależnienie internetowe i mogę je nazwać chorobą XXI wieku. Nawet chińscy lekarze oficjalnie wprowadzili to jako rodzaj zachorowania.
Innowację i gadżety dały ludziom władzę i nowe możliwości. Obecnie dla każdego stanowi to ważną część życia. Jednak nie każdemu starcza rozumu żeby przeanalizować informacje, zweryfikować dane i zrozumieć, że władza w końcu może być nie w ich rękach! Technologie zmieniają nas, a przyszłość pokaże w jakim kierunku. Takie zadanie przed sobą postawił także reżyser serialu. Chociaż śmieszne jest to, że pokazując możliwą przyszłość, większość serialowych sytuacji jest jak najbardziej aktualna i dziś. Ludzie są tak wpatrzeni w urządzenia, że czasem ponowny kontakt z rzeczywistością jest niemożliwy. Dlatego tak łatwo społeczeństwo wybiera złą drogę, a niebezpieczeństwa jakie stwarza wirtualny świat wzrasta z każdą chwilą. W ciągu kilku ostatnich lat postęp techniczny bardzo przyspieszył i to radykalnie na nas wpływa, a społeczeństwo nie nadąża za zmianami. Przez pryzmat najnowszych urządzeń ludzkie patrzenie na świat jest jak spoglądanie przez różowe okulary. A żywa komunikacja ludzka schodzi na drugi plan. To uciekanie od problemów, ciągłej konkurencji, realnego życia powoduje depresje, naruszenie koncentracji uwagi oraz agresji i innych aspektów codziennego życia.
Dlatego wykorzystanie dostępności nowych technologii ma być celowe. Absurdy bezmyślnego ich stosowania jest już nam tak znana, jak własna kieszeń. W moim przypadku patrzenie na własny Iphone nigdy już nie będzie wyglądało tak jak przedtem, od czasu gdy oglądałam serial „Czarne lustro”.
Viktoriia Rymar